Pojawienie się na rynku Cyberpunka 2077 odbiło się głośnym echem nie tylko w mediach branżowych. Wszystko za sprawą dość problematycznego debiutu gry na konsolach poprzedniej generacji. Historia tej premiery okazała się na tyle spektakularna, że produkcja od CD Projekt RED znalazła się w Muzeum Porażki.
Zwrócił na to uwagę jeden z użytkowników Reddita podczas zwiedzania ulokowanego w Minneapolis Museum of Failure. Jest to miejsce, w którym zbierane są przedmioty i usługi uznawane za wpadki. Jak się okazuje, w zbiorach znalazły się pudełka z dwiema grami –
Cyberpunkiem 2077 na Xboksa One i
No Man’s Sky na PS4. Oba te tytuły łączy wspólny element – kłopotliwa premiera. W przypadku produkcji
CD Projekt RED oburzenie graczy wywołał jej katastrofalny stan techniczny na PS4 i Xboksie One. Dzieło
Hello Games rozczarowało społeczność znacznie mniejszą zawartością, niż zapowiadali twórcy.
O ile
No Man’s Sky powoli wyszło na prostą i po pięciu latach od premiery jest już przyzwoitą produkcją, tak
Cyberpunk 2077 nadal boryka się z problemami. Ostatnio
CDPR ogłosił, że dodatki i kolejne aktualizacje mają pojawić się dopiero w 2022 roku.
Źródło:
Agnieszka Adamus - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2021-11-09 06:42:26
|
|